Publikacje |
Strona Główna | > Choroby cywilizacyjne XXI wieku | ||
Choroby cywilizacyjne XXI wiekuCzłowiek - czy potrafi wygrać z każdą chorobą? Choroby cywilizacyjne i społeczne w równym stopniu dotyczą zarówno krajów Trzeciego Świata jak i krajów wysoko rozwiniętych, w których nasilają się zagrożenia zdrowia człowieka związane z degradacja środowiska. Promieniowanie jonizujące, zanieczyszczenie powietrza, wody i gleb powodują wzrost zachorowań na choroby nowotworowe. Nieracjonalne odżywienie się, stresujący tryb życia brak ruchu są przyczynami chorób układu krążenia. W krajach Trzeciego Świata głównym zagrożeniem są choroby zakaźne. Ich powodem jest nie tylko głód i niedożywienie ale również brak higieny oraz słabo rozwinięta służba zdrowia. O ile w Japonii na 10 tysięcy mieszkańców przypada 135 łóżek szpitalnych, o tyle w Indiach wskaźnik ten wynosi zaledwie 7. Do najgroźniejszych chorób należy dżuma, dziesiątkowała ludzkość nie tylko w czasach średniowiecza, bowiem obecnie powoduje co roku śmierć około 1500 osób w krajach Trzeciego Świata. W Latach dziewięćdziesiątych cholera była przyczyną śmierci 500 tysięcy osób w Peru oraz kilkudziesięciu tysięcy w Ruandzie. Najgroźniejsza jednak jest "dżuma XX wieku", czyli AIDS. Od początku lat osiemdziesiątych spowodowała śmierć około 22 milionów osób. Według prognoz w najbliższym czasie liczba zakażonych wirusem może wzrosnąć do 30-40 milionów. Pojawiają się wciąż nowe zagrożenia (np. wirus Ebola). W krajach wysoko rozwiniętych nowym problemem zaburzenia zdrowia psychicznego, związane z postępem naukowo-technicznym oraz urbanizacją. Szybkie tempo życia, lęk przed utratą pracy są przyczyną silnych stresów i nerwic. Pojawiające się wciąż nowe wynalazki i udoskonalenia znanych już urządzeń wywołują nowe fobie, takie jak lęk przed podróżą lotniczą. Wśród mieszkańców dużych miast coraz powszechniejsza staje się fobia społeczna, czyli lęk przed spotkaniem się z innymi ludźmi. W XX wieku taki stan zagubienia i strach przed wszelkimi nowościami określono mianem szoku przyszłości. Stan ten nazwał i zdefiniował amerykański socjolog i publicysta Alvin Toffler w eseju Horizon i w Szoku Przyszłości. 1. NOWOTWORYNAJWAŻNIEJSZE CZYNNIKI RAKOTWÓRCZE Dużo substancji rakotwórczych znajduje się także w spalinach samochodowych oraz wyziewach z kominów fabrycznych. Do innych uznanych karcynogenów chemicznych należą: azbest (związany z powstawaniem międzybłoniaka płuc), etionina, uretan, czterochlorek węgla oraz niektóre metale ciężkie, takie jak kobalt, nikiel czy kadm. Do najbardziej niebezpiecznych czynników fizycznych zalicza się promieniowanie jonizujące (Roentgena, izotopów promieniotwórczych, np. radu czy uranu) i nadfioletowe (słoneczne, lampy kwarcowej). Tragiczne skutki promieniowania jonizującego do dzisiaj możemy obserwować w Japonii, gdzie na nowotwory chorują ludzie, którzy w dzieciństwie znaleźli się w zasięgu wybuchów atomowych w Hiroszimie i Nagasaki. Ten rodzaj promieniowania najczęściej powoduje nowotwory szpiku kostnego i układu limfatycznego. Promieniowanie nadfioletowe przyspiesza starzenie się skóry oraz może powodować jej raka. Promienie UV-A uszkadzają włókna kolagenowe i elastynowe, przez co skóra traci sprężystość i wiotczeje. Efektem końcowym są zmarszczki. Promienie UV-B w sposób trwały uszkadzają komórki skóry. Przykładem są nieznikające przebarwienia po długotrwałym i intensywnym nasłonecznianiu. Nie oznacza to, że mamy całkowicie wystrzegać się słońca. Trzeba po prostu korzystać z niego w sposób umiarkowany i używać kremów z filtrami przeciwsłonecznymi. Należy też zachować zdrowy rozsądek i nie przesadzać z opalaniem w solarium. Spośród czynników biologicznych na szczególną uwagę zasługują mykotoksyny. Posiadają one silną aktywność biologiczną i są szkodliwe nawet w niewielkich stężeniach. Przykładem mykotoksyn, czyli toksyn pochodzenia grzybiczego, są aflatoksyny produkowane przez niektóre szczepy grzyba Aspergillus flavus. Rosną one na wielu nieprawidłowo przechowywanych produktach żywnościowych oraz paszach i zbożach. Aflatoksyny, które zanieczyszczają paszę dla zwierząt, mogą przedostawać się do mięsa i mleka, a następnie wraz z tym pokarmem do organizmu człowieka. Są jednymi z najsilniejszych karcynogenów wywołujących raka wątroby. Mykotoksyny często występują w wilgotnych mieszkaniach, na płytkach PCV, okładzinach polistyrenowych, lenteksie oraz na niektórych rodzajach farb. Bardzo niebezpieczne są też pleśnie rosnące w doniczkach kwiatowych pod postacią białego nalotu na roślinach. Wszystkie te czynniki mogą być też częstą przyczyną, oprócz nowotworów, chorób alergicznych i chorób płuc. Zawsze dużo niepokoju budzi możliwość wywołania nowotworu przez wirusy. Tymczasem znamy zaledwie kilka nowotworów, których powstawanie wiąże się z infekcją wirusową. Należą do nich: rak pierwotny wątroby - związany z zakażeniem wirusami zapalenia wątroby typu B i C, chłoniak Burkitta i rak jamy nosowo-gardłowej - związane z wirusem Epsteina-Barra, rak szyjki macicy - związany z wirusami Papilloma i Herpes typu II oraz jedna postać chłoniaka typu T, związana z retrowirusem HTLV I. Wirusy te, aby wywołać chorobę nowotworową, muszą działać przez długi czas, prawdopodobnie w połączeniu z innymi czynnikami. Niewłaściwe odżywianie - ryzyko zachorowania na nowotwór jelita grubego, prostaty, pęcherzyka żółciowego, piersi, macicy i jajników wzrasta u ludzi otyłych. Częste i nadmierne spożywanie pokarmów o dużej zawartości tłuszczów jest powodem powstania nowotworów piersi, jelita grubego i prostaty. Spożywanie pokarmów z dużą zawartością błonnika zmniejsza ryzyko nowotworów jelita grubego. Zróżnicowane pożywienie, o dużej zawartości warzyw i owoców szczególnie bogatych w witaminy A i C, obniża ryzyko zachorowalności na wiele nowotworów. Przesalane, wędzone i saletrowane produkty spożywcze mają związek z powstawaniem nowotworów przełyku i żołądka. Alkohol - picie alkoholu, szczególnie przez nałogowych palaczy, zwiększa ryzyko chorób nowotworowych gardła, krtani, przełyku i wątroby. Praca zawodowa - w zależności od rodzaju pracy, ryzyko zachorowalności na raka jest różne. Największą szkodliwość niosą prace związane z substancjami rakotwórczymi, promieniotwórczymi lub w ich obecności, a także w środowisku pylistym (poprzez pylicę płuc), co może prowadzić do chorób nowotworowych. Stres - coraz częściej zauważanym przez lekarzy czynnikiem przyczyniającym się do rozwoju choroby nowotworowej jest stresogenny styl życia (silne, negatywne przeżycia emocjonalne i długotrwałe stany podwyższonego napięcia nerwowego). NAJCZĘSTSZE CHOROBY NOWOTWOROWE W POLSCE (dane z 1996r) Rodzaj nowotworu, Liczba zachorowań, Liczba zgonów 2. UZALEŻNIENIA I DEWIACJEALKOHOLIZM Alkohol a choroby układu trawienia Wpływ na przełyk i żołądek b) choroba refluksowa żołądkowo-przełykowa c) zapalenie żołądka Wpływ na jelito cienkie i grube Wpływ na trzustkę a) ostre zapalenie trzustki b) przewlekłe zapalenie trzustki c) rak trzustki Wpływ na wątrobę Jednorazowe nadużycie alkoholu często jest przyczyną nieprawidłowych wyników badań analitycznych pozwalających ocenić pracę wątroby. Po takim epizodzie wątroba regeneruje się w ciągu kilku dni a wyniki badań ulegają normalizacji. Natomiast długotrwałe picie alkoholu może powodować powstanie uszkodzenia wątroby różnego stopnia. Kolejne postaci alkoholowej choroby wątroby nazywają się stłuszczeniem wątroby, alkoholowym zapaleniem wątroby oraz marskością. a) Stłuszczenie wątroby jest przyczyną niespecyficznych dolegliwości, do których zalicza się dyskomfort w prawej okolicy podżebrowej, wzdęcia brzucha, przelewania oraz nietolerancję ciężkostrawnych pokarmów. Niektóre parametry biochemiczne mogą być nieprawidłowe. b) Alkoholowe zapalenie wątroby charakteryzuje się większym stopniem uszkodzenia wątroby. Objawia się uczuciem osłabienia, utratą apetytu, bólami brzucha, czasem nudnościami lub wymiotami i chudnięciem. c) Poalkoholowa marskość wątroby powstaje po wielu latach intensywnego picia. Prawidłowy miąższ wątroby zastępuje wtedy nieczynna tkanka łączna. Marskość jest związana z poważnym i nieodwracalnym uszkodzeniem wątroby i grozi poważnymi powikłaniami - między innymi krwotokiem z tzw. żylaków przełyku i zaburzeniami świadomości. Czas przeżycia chorych z marskością wynosi zaledwie kilka lat. Okazuje się, że osoby przewlekle nadużywające alkoholu są częściej niż ludzie z populacji ogólnej dodatkowo obciążeni zakażeniem wirusami zapalenia wątroby. Współistnienie dwóch czynników uszkadzających wątrobę znacznie szybciej prowadzi do poważnych następstw zdrowotnych. Również u osób otyłych oraz z niedoboromi żywieniowymi zmiany postępują szybciej i wcześniej dochodzi do marskości wątroby. Picie nawet stosunkowo niedużej dawki alkoholu w ilości 25 g na dobę (co oznacza jedną butelkę piwa dziennie) zwiększa ryzyko wystąpienia marskości wątroby od 2 do 4 razy. Kobiety są zwykle bardziej wrażliwe: ocenia się, że do powstania alkoholowego zapalenia wątroby u mężczyzn wystarcza wypijanie więcej niż 60 gramów czystego etanolu na dobę w ciągu 5 lat, natomiast u kobiet tylko 30 - 40 gramów. Co ciekawe, nie wszyscy alkoholicy mają uszkodzoną wątrobę. U 10% nie występują żadne zmiany w wątrobie, u 60% pojawia się stłuszczenie a u pozostałych 30% zapalenie lub marskość wątroby. Wydaje się, że stopień uszkodzenia wątroby przez alkohol zależy w dużej mierze od indywidualnych predyspozycji genetycznych. Rokowanie w alkoholowym uszkodzeniu wątroby jest poważne. U osób nadal pijących zmiany w wątrobie stopniowo nasilają się, nieuchronnie prowadząc do marskości. Dlatego najważniejszym elementem leczenia jest zaprzestanie picia alkoholu pod wszelką postacią. Tylko całkowita i trwała abstynencja daje szansę na zahamowanie postępów choroby. Stosowanie nawet najlepszych leków przy kontynuowaniu picia nie daje pewności wyleczenia a nawet zatrzymania progresji zmian w wątrobie. Nowotwory przewodu pokarmowego i wątroby Wnioski B. Narkotyki i narkomania w Polsce Z perspektywy młodzieży wyróżnić tu można trzy typy zupełnie inaczej postrzeganych substancji:
Wśród osób zgłaszających się do leczenia większość uzależniona jest od opiatów. Wydaje się, że środki z tej grupy decydują o obrazie narkomanii w Polsce. Od drugiej połowy lat dziewięćdziesiątych notuje się zmiany w strukturze wieku osób zgłaszających się do leczenia - rosną odsetki osób z młodszych kategorii wiekowych - 16-24 lata, zmniejsza się frakcja starszych, stały pozostaje udział najmłodszych, tj. do 15 roku życia i najstarszych, tj. po 45 roku życia. Podobnie jak w latach ubiegłych w 2000 r. utrzymywało się silne zróżnicowanie terytorialne rozpowszechnienia narkomanii. Wskaźnik przyjętych do lecznictwa stacjonarnego na 100 tys. mieszkańców dla województwa o najwyższym rozpowszechnieniu (lubuskie) jest blisko 9 razy wyższy niż wskaźnik dla województwa o najniższym rozpowszechnieniu (małopolskie). Do województw najbardziej zagrożonych oprócz lubuskiego należą: dolnośląskie, warmińsko-mazurskie, mazowieckie i zachodniopomorskie. Oszacowania liczby narkomanów przeprowadzone różnymi metodami sugerują, że w Polsce jest obecnie 32000-60000 narkomanów, tj. osób używających regularnie narkotyków w sposób powodujący poważne problemy. Ze zmianami w rodzaju dominującego środka korespondują zmiany w sposobie przyjmowania. Nowy wzór wydaje się pod tym względem mniej destrukcyjny. Od 1997 r. wyraźnie zmniejsza się popularność przyjmowania narkotyków w iniekcjach. Do 1999 r. inną pozytywną tendencją był spadek odsetka osób używających wspólnych igieł i strzykawek wśród osób przyjmujących narkotyki w zastrzykach. Zmiany we wzorach używania narkotyków w kierunku wzorów mniej destruktywnych rodzą nadzieję na ograniczenie rozmiarów konsekwencji zdrowotnych. Ich potwierdzeniem jest stabilizacja trendu nowych zakażeń HIV i zgonów z przedawkowania. C. DEWIACJE Dewiacyjne formy zachowania nie są niczym innym, jak zachowaniami różniącymi się od istniejących norm społecznych lub naruszającymi je. Nietrudno jednak przekonać się, że odejście od norm społecznych i kulturowych nie stanowi jeszcze wystarczającego kryterium dewiacji, chociażby dlatego, że istnieją normy, których pomijanie, i to w różnych formach, nie jest uznawane za dewiację. Dlatego też chcąc zrozumieć dewiacyjne formy zachowania i postawy powinniśmy mieć na względzie to, że społeczeństwa - zależnie od ich uwarunkowań kulturowych - wybierają niektóre postawy czy zachowania które uznają za naruszenie norm i kwalifikują je jako dewiacyjne. Dewiacja jest zatem z jednej strony specyficzną postawą, co więcej stylem życia, z drugiej zaś nosi w sobie ocenę społeczną, której osią jest kultura danego społeczeństwa, zaś podmiotem jest ocena dokonywana przez społeczeństwo, a właściwe wszystkie te czynniki, które składają się na jej uzewnętrznienie: Organizacje sportowe niewątpliwie tworzą potencjalne warunki do zażywania niedozwolonych środków dopingujących. Przede wszystkim tworzą łatwiejszy do nich dostęp. Klimat panujący w klubach może niekiedy tworzyć wręcz przymus ich stosowania. Wyczynowi sportowcy są w większości przypadków wyizolowani z normalnego życia towarzyskiego i chronieni przed kontaktami seksualnymi. W miejscu pracy praktycznie nie istnieje kontrola antydopingowa. Istnieją też szerokie możliwości konspirowania w gronie klubowych kolegów. Czynnikiem sprzyjającym jest stres, napięcie i chęć podejmowania ryzyka, nie mówiąc o poczuciu zagrożenia przed utratą zdobytej pozycji (rezultatu - rekordu). D. PALENIE TYTONIU Dlaczego palenie jest szkodliwe? Palenie stanowi największe, a możliwe do prewencji, śmiertelne zagrożenie dla zdrowia na świecie. Jest przyczyną większej liczby zgonów niż AIDS, alkoholizm, wypadki samochodowe, narkotyki, pożary, zabójstwa i samobójstwa razem wzięte. Palenie stanowi jeden z priorytetów w założeniach polityki zdrowotnej rządu polskiego (Ustawa o ochronie zdrowie przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych z 9 listopada 1995r.). Co w dymie siedzi? W dymie tytoniowym występuje pod postacią gazu lub cząsteczek ponad 4000 związków chemicznych. Badania empiryczne udowodniły, że ponad 40 czynników ma działanie rakotwórcze. Dym papierosowy inhalowany przez palacza wywiera szkodliwy wpływ na prawie wszystkie organy: podrażnia błonę śluzową jamy ustnej, przełyku i żołądka; ma właściwości alergizujące, zatruwa układ oddechowy, sercowo-naczyniowy, nerwowy, trzustkę, pęcherz moczowy, prowadzi do mutacji oraz rakotwórczych zmian komórkowych. Palenie ma negatywny wpływ na procesy życiowe m.in.: immunologiczne i hormonalne itp. Do najbardziej szkodliwych związków toksycznych należą: tlenek węgla, tlenki azotu, cyjanowodór. Nikotyna - Związek uzależniający. Nikotyna pobudza ośrodkowy układ nerwowy, zwiększa liczbę uderzeń serca i podnosi ciśnienie krwi. W dużych dawkach jest bardzo trująca. Substancje smoliste - Związki o brązowej barwie i kleistej konsystencji, związki smołowe są czynnikiem rakotwórczym, magazynowanym w płucach i układzie oddechowym a następnie stopniowo wchłanianym. Substancje smoliste to mieszanina wielu różnych związków chemicznych m.in. formaldehydu, arsenu, cyjanku i benzenu. Cyjanowodór - Toksyczny gaz - był używany przez hitlerowców w komorach gazowych do masowego ludobójstwa. Tlenek węgla - Wiąże się z hemoglobiną krwinek czerwonych znacznie szybciej niż tlen, zmniejszając poziom tlenu w krwiobiegu, co może być szczególnie niebezpieczne dla osób z przewlekłą chorobą płuc lub serca. Jest to związek będący bezpośrednią przyczyną śmierci wielu osób w czasie pożarów. Fenole - Niszczą rzęski nabłonka wyściełającego oskrzela. Rzęski te oczyszczają wdychane przez człowieka powietrze i chronią drogi oddechowe przed przenikaniem przez ich ściany substancji i związków chemicznych oraz mikroorganizmów, np. wirusów. Toksyczność substancji zawartych w dymie tytoniowym może być wzmocniona przez ich synergiczne oddziaływanie na organizm w połączeniu z innymi substancjami obecnymi w środowisku. Na przykład: palenie papierosów i jednoczesne picie wysokoprocentowego alkoholu zwiększa ryzyko zachorowania na raka krtani, natomiast palenie tytoniu w środowisku zanieczyszczonym pyłem azbestowym wielokrotnie zwielokrotnia ryzyko raka płuc. Choroby odtytoniowe Dym tytoniowy prowadzi do powstania 14 lokalizacji nowotworów. Najsilniejszy związek z paleniem wykazują nowotwory złośliwe: płuc (80 - 90% nowotworów występuje u palaczy!), krtani, gardła, przełyku, jamy ustnej, miedniczek nerkowych, pęcherza moczowego i trzustki. Nieco słabszy związek obserwuje się w przypadku nowotworów żołądka, nosa, wargi, wątroby, miąższu nerki oraz białaczki. Jaki jest związek palenia z nowotworami? Do niedawna opierano się na obserwacjach epidemiologicznych. W 1996 roku naukowcy z USA opisali molekularne podstawy tego związku. Bezpośrednią przyczyną nowotworów są zmiany w cząsteczce DNA komórki. Związki chemiczne z dymu tytoniowego mogą wywoływać uszkodzenia DNA, czyli błędy w kodzie genetycznym. Szczególną rolę odgrywa tu benzopiren - rakotwórcza substancja zawarta w dymie, która wywołuje uszkodzenie genu p53. Zadaniem tego genu jest powstrzymywanie podziału komórki z uszkodzonym DNA. Gdy zostanie uszkodzony - nie spełnia swojej funkcji i umożliwia rozwój raka. Zaprzestanie palenia pozwala uniknąć dalszych uszkodzeń i zmniejsza prawdopodobieństwo powstania raka. Układ krążenia. Palenie zwiększa również ryzyko chorób układu krążenia: choroby wieńcowej serca, zespołu płucno - sercowego, degeneracji miąższu sercowego, nadciśnienia, miażdżycy, tętniaka aorty, chorób obwodowego układu naczyniowego, w tym naczyń mózgowych. Układ oddechowy palaczy jest narażony na wiele chorób, a wśród nich: przewlekłe zapalenie oskrzeli, zapalenie płuc, astma oskrzelowa, czy gruźlica płuc. Dym tytoniowy wpływa niekorzystnie na żołądek i dwunastnicę, przyczyniając się do powstawania wrzodów. Jest częstą przyczyną katarakty, osteoporozy i paradontozy. U mężczyzn palenie zaburzenia potencji, u kobiet natomiast zaburza płodność i przyspiesza nadejście menopauzy. Palenie a ciąża. Palenie tytoniu przez matkę w czasie ciąży jest przyczyną wielu powikłań u dziecka, gdyż nie otrzymuje ono wystarczającej ilości tlenu, który jest potrzebny do prawidłowego wzrostu i rozwoju. Dziecko jest zmuszone do biernego palenia - za pośrednictwem matki, płód narażony jest na działanie szkodliwych substancji zawartych w dymie. Noworodek o niższej masie urodzeniowej jest bardziej podatny na choroby wczesnodziecięce, w tym zespół nagłej śmierci noworodków. Istnieje także zwiększone ryzyko porodu przedwczesnego, powikłań ciąży a nawet zgonu okołoporodowego. U dziecka nasilają się także niektóre choroby odtytoniowe (np. zapalenie płuc, astma oskrzelowa, czy zapalenie ucha środkowego). Również rozwój psychofizyczny takiego dziecka jest opóźniony.
Istnieje dwukrotnie większe prawdopodobieństwo, że dziecko kobiety palącej w okresie wczesnej ciąży przysparzać będzie w przyszłości więcej problemów wychowawczych niż dziecko kobiety niepalącej. Im więcej przyszła matka pali tym większe ryzyko wystąpienia tego typu problemów w przyszłości (ASH - Action on Smoking and Health, USA). Tytoniowa twarz. Dym papierosowy ma również bardzo niekorzystny wpływ na urodę. Dermatolodzy mówią wręcz o "tytoniowej twarzy". Jest ona niedotleniona, z czasem cera staje się coraz bladsza i bardziej poszarzała. Dzieje się tak, gdyż zapalenie papierosa powoduje skurcz naczyń krwionośnych skóry utrzymujący się do 90 minut. W ten sposób przez naczynia krwionośne palacza przepływa aż do 1 mniej krwi. Zakłóca to produkcję kolagenu i włókien elastynowych - odpowiedzialnych za sprężystość skóry. Skóra staje się cieńsza i bardziej pomarszczona. Dodatkowo, zawarte w dymie substancje obniżają poziom estrogenów, wpływając na wysuszanie skóry - jest to powód powstawania przedwczesnych zmarszczek. Papierosy wywołują także chorobę "rosacea" - trwałe zaczerwienienie środkowej części twarzy, pękające naczyńka, oraz powstawanie krostek i ropnych nacieków. Palenie: liczby i fakty:
Wydatki na papierosy: Rocznie statystyczny palacz wypala 3000-3600 sztuk papierosów
Następstwa zdrowotne:
Choroby odtytoniowe w liczbach:
Zyski z niepalenia: 3. ZABURZENIA PSYCHICZNEChoroby psychiczne dotykają co czwartego człowieka. Na całym świecie co czwarty człowiek w pewnym momencie swojego życia zostanie dotknięty zaburzeniem psychicznym lub neurologicznym. Około 450 milionów ludzi w tej chwili cierpi z tych właśnie powodów. Mimo że dostępność leczenia jest względnie wysoka to 2/3 ludzi z rozpoznanymi zaburzeniami psychicznymi nie poszukuje pomocy w wyspecjalizowanych ośrodkach. Światowa Organizacja Zdrowia wskazuje, że osobom pragnącym skorzystać z pomocy i leczenia stają na przeszkodzie przede wszystkim stygmatyzacja, dyskryminacja i brak szacunku. Tam zaś gdzie nie ma szacunku, nie ma również zrozumienia. Z kolei tam, gdzie nie ma zrozumienia jest brak szacunku i lekceważenie. Stres kojarzy się nam z nieprzyjemnym przeżyciem, sytuacją trudną lub uciążliwą. Do czego więc służy? Z punktu widzenia biologii stres to specjalny stan mobilizacji organizmu, który pojawia się w związku z określoną sytuacją, wymagającą szczególnych reakcji. Dla przyrodnika taka "stresowa" reakcja następuje wtedy, gdy. np. widząc podjeżdżający do przystanku nasz autobus, podbiegamy do niego żwawo, choć przed chwilą zdawało się nam, że nie mamy siły iść prędzej. Nadzieja szybszego dotarcia na miejsce wyzwoliła w nas specjalne siły, byśmy mogli sprostać sytuacji, czyli dobiec do autobusu. Prawda, że tak rozumiany stres działa na naszą korzyść? Problemy zaczynają się, gdy takich bodźców, jak mobilizujący do wysiłku przyjazd autobusu, nasze środowisko podsuwa nam coraz więcej. Wówczas bardziej przydatne od biologicznego będzie psychologiczne rozumienie interesującego nas zjawiska. Dla psychologa stres jest dynamiczną relacją między człowiekiem a jego otoczeniem, która to relacja oceniana jest przez daną osobę albo jako wymagająca wysiłku, by się do niej dostosować, albo jako przekraczająca możliwości sprostania jej. Gdy liczba takich relacji w naszym życiu stale wzrasta, spotykamy ich za dużo, by móc wytrzymać to tempo. Mówimy wtedy o ciągłym stresie, a to już jest zdecydowanie niekorzystne zjawisko. Przyczyny stresu mogą być rozmaite. Należą do nich problemy naruszające więzi rodzinne (śmierć bliskiej osoby, rozwód) i trudności życia zawodowego (np. znaczne zwiększenie zakresu obowiązków). Istotne są również poważne kłopoty finansowe i zdrowotne. Do innej grupy zaliczyć należy udział w rozmaitych katastrofach lub innych sytuacjach groźnych dla życia i zdrowia. Są to katastrofy naturalne, np. trzęsienia ziemi lub powodzie, a także spowodowane przez człowieka - pożary, wypadki drogowe czy katastrofy lotnicze. Jeszcze inne skutki może przynieść sytuacja zagrożenia umyślnie wywołana przez człowieka - zamach terrorystyczny, napad rabunkowy itp. Podsumowując, można stwierdzić, że stres wywołują sytuacje związane ze zmianą (podjęcie pierwszej w życiu pracy lub przeprowadzka do innego miasta) i utratą (zerwanie przyjaźni, śmierć kogoś bliskiego lub utrata zdrowia w wyniku ciężkiego pobicia). Ale z wielkimi tragediami nie mamy, na szczęście, do czynienia na co dzień. Dlatego tak niebezpieczny jest nasz stres codzienny. Można przeżyć całe długie życie i nie stać się ani razu ofiarą napadu. Trudno jednak, zwłaszcza gdy jest się mieszkańcem miasta, powtórzyć to w odniesieniu do? korków ulicznych! Nasze codzienne funkcjonowanie naraża nas na hałas, pośpiech, nieustanną konieczność dostosowywania się do określonych godzin (np. odjazdu pociągu), i to często w sytuacjach, gdy nawet niewielkie spóźnienie może okazać się rozstrzygające. Uciążliwy jest brak pracy lub nieustanna obawa jej utraty. Na codzienny stres składa się także monotonia i rutyna naszych zwykłych obowiązków i zajęć zawodowych. Wiele osób odczuwa też niemożność zaspokojenia rosnących potrzeb materialnych, zwłaszcza że tak bardzo mamy na co wydawać pieniądze. Depresja. Na świecie na tę chorobę cierpi już co 10-ty człowiek. Depresja jest choroba objawiającą się w sferze emocjonalnej. Mogą towarzyszyć jej (zwłaszcza w stadium zaawansowanym) dolegliwości cielesne: bóle serca i żołądka, suchość w ustach, a także bóle głowy i pleców, co może trwać miesiącami. Depresja atakuje przede wszystkim ludzi w wieku 40-60 lat. Choroba ta coraz częściej atakuje także ludzi młodych. Według danych statystycznych, depresji ulega trzy razy więcej kobiet niż mężczyzn. Jej emocjonalne objawy to; niezdolność do odczuwania przyjemności, brak radości życia, negatywne widzenie świata, brak zaufania do otoczenia, skłonność do izolacji, napady lęku bez przyczyny itp. 4. OTYŁOŚĆ I CHOROBY UKŁADU KRĄŻENIAA. Nadwaga i otyłość Jak wynika z danych statystycznych opublikowanych w różnych krajach, prawie 1/3 populacji osób dorosłych wykazuje nadwagę lub otyłość (jako kryterium otyłości przyjęto 120% należnej masy ciała). Rozwój otyłości stanowi ryzyko wcześniejszej śmierci, a także wielu chorób, np. cukrzycy typu II dorosłych, zaburzeń rozrodczych, miesiączkowania, chorób układu serca, nadciśnienia tętniczego, wylewu krwi do mózgu i choroby stawów. Otyłość często wiąże się z wcześniejszym występowaniem miażdżycy oraz chorób pęcherzyka żółciowego, a także zwiększeniem ryzyka zachorowania na raka. W otyłości często występuje tzw. zespół Pickwika, na który składa się senność, niedostateczna wentylacja płuc, spowodowana wysokim ustawieniem przepony, niedokrwistość, objawy niedostatecznego utlenowania krwi, bóle dławicowe, kołatanie serca, nadmierne pocenie się, niekiedy obrzęki i skłonność do tworzenia się żylaków. Do etiopatogenezy otyłości należą czynniki genetyczne, środowiskowe, psychiczne, neurogenne, hormonalne oraz zaburzenia termogenezy. Obecnie przyjmuje się, że otyłości nie należy rozpatrywać jako następstwa zwykłego przekarmiania lub małej aktywności fizycznej, chociaż są to czynniki decydujące o powstaniu każdego typu tego schorzenia. Leczenie otyłości jest skuteczne jedynie wówczas, gdy ograniczymy ilość pożywienia, zwiększając jednocześnie aktywność fizyczną. Przy ograniczeniu ilości pożywienia musimy pamiętać, aby zawartość białka, wielonienasyconych niezbędnych kwasów tłuszczowych, witamin i związków mineralnych w diecie redukującej odpowiadała fizjologicznym potrzebom organizmu. Należy znacznie ograniczać ogólną ilość tłuszczu, rafinowanych węglowodanów i cukrowców prostych, zachowując pozostałe składniki odżywcze w granicach fizjologicznego zapotrzebowania ustroju. B. Kofeina i ciśnienie tętnicze krwi Kofeina zwiększa częstotliwość oddychania, rozszerza oskrzela, stymuluje lipolizę i wzmaga diurezę. Może wywoływać rozmaite reakcje niepożądane, takie jak zaburzenia przewodu pokarmowego, drżenie rąk, ból głowy, bezsenność, kołatanie serca, a także arytmię serca i nadciśnienie tętnicze. Analiza wyników badań wykonana przez autorów wskazuje, że skutki przyjmowania kofeiny mogą być różne, w zależności od towarzyszących temu czynników, a mianowicie poziomu stresu, predyspozycji do zaburzeń pracy serca i krążenia, wzrostu tolerancji na kofeinę, poziomu wapnia w surowicy krwi oraz aktywności ośrodkowego układu nerwowego i ilości spożywanej soli. Wnioski wypływające z badań nie pozwalają na jednoznaczne stwierdzenie, że przyjmowanie kofeiny prowadzi do nadciśnienia tętniczego krwi. Należy jednak przyjąć, że może ona być dodatkowym czynnikiem ryzyka powstania takiego stanu u osób wrażliwych na jej działanie. C. Ostra niewydolność wieńcowa Dusznica bolesna niestabilna objawia się zazwyczaj w jednej z trzech postaci: - dusznica spoczynkowa - jak sama nazwa wskazuje objawy pojawiają się w czasie spoczynku i często trwają dłużej niż 20 minut; - nowopowstała dusznica - jeśli objawy zaobserwowano w czasie ostatnich 2 miesięcy; - dusznica z narastającymi objawami - symptomy pojawiają się bardzo często i trwają coraz dłużej, nie towarzyszą wysiłkowi. Objawy typowe dla tej choroby to objawy charakterystyczne dla dusznicy w ogóle. Są one jednak bardziej nasilone, wydłużone w czasie, pojawiają się również w czasie spoczynku i bez związku z wysiłkiem, czy stresem. U części pacjentów ból zlokalizowany jest nie w klatce piersiowej, lecz w szczęce, szyi, ramieniu. Zdarza się, że jedynymi objawami są duszność, nudności lub osłabienie. Przy określaniu prawdopodobieństwa choroby bierze się pod uwagę wiek (60 i więcej lat u mężczyzn, 70 - u kobiet), płeć (dominują mężczyźni), przebyty zawał serca, zatrzymania krążenia oraz takie czynniki jak: uwarunkowania rodzinne, cukrzyca, palenie tytoniu. Wszyscy chorzy z dusznicą niestabilną wymagają leczenia szpitalnego. W przypadku nagłego ataku ważne jest podanie aspiryny, nitrogliceryny i ewentualnie środków przeciwbólowych. Pacjent powinien być jak najszybciej przewieziony na oddział intensywnej terapii. Zawał Ostry zawał powstaje w wyniku zablokowania tętnicy wieńcowej. Dochodzi wtedy do niedotlenienia i martwicy mięśnia sercowego. W ciągu dwóch pierwszych godzin od wystąpienia zawału umiera około 50% wszystkich chorych. Najbardziej klasycznym objawem jest intensywny, trwający ponad 20-30 minut ból zamostkowy (u około 80% chorych). Mogą mu towarzyszyć dławienie, ściskanie, duszenie lub uczucie znacznego ciężaru w klatce piersiowej. Często ból promieniuje do szyi, ramion, pleców, brzucha. Nie ustępuje po podaniu nitrogliceryny. Towarzyszy mu uczucie lęku i zagrożenia. U osób starszych ból może być zdominowany przez takie objawy jak: nudności, wymioty, obrzęk płuc, utrata przytomności. W ciągu pierwszego roku po zawale umiera od 2 do 50% chorych. Widać więc, że zagrożenie życia jest sprawą bardzo indywidualną. U każdego chorego podstawą leczenia po wyjściu ze szpitala jest zmiana trybu życia, tzn. wyeliminowanie czynników ryzyka: rzucenie palenia, regulacja ciśnienia i poziomu cholesterolu, redukcja nadwagi, aktywność fizyczna. D. Nadciśnienie tętnicze krwi Z czynników etiopatogenetycznych choroby nadciśnieniowej wynika, że istotną rolę pełni tu rodzaj diety, a zwłaszcza nadmierne spożycie soli kuchennej, tłuszczów nasyconych i alkoholu oraz niedobór potasu, magnezu i wapna. Nadciśnieniu sprzyja także otyłość. Na obniżenie ciśnienia tętniczego krwi działają duże ilości witaminy C, natomiast duże spożywanie warzyw i owoców w znacznym stopniu sprzyja normalizacji nadmiernego ciśnienia tętniczego. 5. CHOROBY CYWILIZACYJNE XXI w1. Migrena W Polsce problem ten dotyczy około 5 milionów ludzi. Stanowi to około 12% populacji. U około 1 miliona chorych migrena ma bardzo ciężki przebieg. Migrena bardzo istotnie wpływa na jakość życia chorego, jego rodziny i całego otoczenia, również w pracy. Atak trwa zwykle od 1 do 3 dni. Bywa, że chory źle funkcjonuje jeszcze przez kilka dni po ataku. Częstotliwość ataków jest różna, zwykle od 1 do 4 w miesiącu. Wielu pacjentów żyje w stałym lęku przed nawrotem bólu. Stąd tak istotne znaczenie psychologicznie ma dla pacjenta dostęp do skutecznych leków. Przerywają one atak, a także zmniejszają lęk pacjenta i poprawiają jakość życia zarówno w domu, jak i w pracy. Objawy choroby: Czynniki wywołujące napad migreny można podzielić na kilka grup:
- czynniki wewnętrzne: menstruacja, wysokie ciśnienie krwi, ogólne przemęczenie, niedokrwistość, stany zapalne zębów, zatok, bóle kręgosłupa itp., Niekiedy ataki migreny wywołują czynniki dietetyczne, np. czekolada, owoce cytrusowe, sery, glutaminian sodu, alkohol (zwłaszcza czerwone wino), zbyt duża dawka kofeiny. Są one jednak bardzo indywidualne. U wielu chorych nie udaje się określić wyraźnego czynnika wywołującego napad migreny. Bardzo ważna jest samoobserwacja i prowadzenie kalendarza ataków. Migrena dotyczy przede wszystkim osób w wieku 20-55 lat, czyli ludzi w okresie największej aktywności zawodowej, w pełni sprawnych poza atakami. Choroba ta powoduje wysokie straty: koszty bezpośrednie nieskutecznego leczenia, zbędnych badań diagnostycznych, hospitalizacji, leków. Często nie docenia się kosztów pośrednich, wynikających z obniżonej produktywności oraz nieobecności w pracy. W skali roku wynoszą one odpowiednio: w USA - 7,4 mld dolarów, w Wielkiej Brytanii - 1,3 mld funtów, w Holandii - 1,2 miliarda guldenów. W Polsce koszty pośrednie migreny szacuje się na około 2 miliardy PLN rocznie. Dużym problemem jest niekorzystna ocena społeczna, dyskryminacja i lekceważenie chorych na migrenę. Migrena jest postrzegana jako przejaw niezrównoważenia emocjonalnego, przerostu ambicji lub choroba bogatych i rozkapryszonych kobiet. Tymczasem jest to bardzo ciężka choroba organiczna, na którą cierpią również mężczyźni. Na migrenę chorowali m.in. Juliusz Cezar, Napoleon Bonaparte, Karol Darwin, Ludwik van Beethoven, Elvis Presley czy Ulysses Grant. Migreny nie można wyleczyć, ale można skutecznie przerywać ataki bólu, złagodzić objawy towarzyszące oraz zmniejszyć częstość napadów. Od 10 lat dostępne są skuteczne i bezpieczne leki z grupy tryptanów, które pozwalają u około 80% chorych powrócić do normalnego funkcjonowania w ciągu 30-120 minut. Pozwalają odzyskać kontrolę nad własnym życiem, obniżają lęk i frustrację towarzyszące chorobie przez co znacznie podnoszą jakość życia Pacjentów. W USA i większości krajów europejskich tryptany są dostępne bezpłatnie lub tylko z niewielką dopłatą. Niestety w Polsce chorzy muszą ponosić 100% kosztów leku, na co większości z nich nie stać. Zgodnie z zaleceniami Światowego Towarzystwa Bólów Głowy, Polskiego Towarzystwa Bólów Głowy oraz Polskiego i Światowego Towarzystwa Neurologicznego, tryptany są lekami z wyboru w leczeniu silnych napadów migreny. Wprowadzenie ich refundacji pozwoli wielu ludziom wrócić do normalnego życia zawodowego i osobistego, do życia pełnowartościowego, wolnego od lęku przed obezwładniającym bólem. 2. Miażdżyca Miażdżyca jako ogólnoustrojowa choroba metaboliczna wykazuje związek z otyłością i cukrzycą, których to obecność nasila rozwój ognisk miażdżycowych w naczyniach krwionośnych. W związku z silnymi powiązaniami zachodzącymi między tymi trzema schorzeniami, określa się je mianem metabolicznych chorób cywilizacyjnych. Spośród czynników środowiskowych wpływających na rozwój miażdżycy szczególne znaczenie ma nadmierne spożycie tłuszczów zwierzęcych oraz ograniczenie codziennego wysiłku fizycznego spowodowane rozwojem mechanizacji i motoryzacji. Dodatkowo stres środowiskowy wywiera niekorzystny wpływ na organizm przez podnoszenie poziomu pewnych hormonów we krwi, co z kolei doprowadza do podwyższenia ciśnienia tętniczego. Miażdżyca jest obecnie najczęściej rozpoznawaną chorobą tętnic. Znaczny wzrost przeciętnej długości życia sprawia, że miażdżyca stanowi również jedną z najczęstszych przyczyn zgonów. Częsta lub stała ekspozycja na bodźce stymulujące powstawanie miażdżycy powoduje ukształtowanie groźnego i zróżnicowanego obrazu zmian w naczyniach tętniczych o charakterze przewlekłym i postępującym. Duże znaczenie kliniczne ma rozmieszczenie zmian miażdżycowych w organizmie. O centralnym typie miażdżycy mówimy wtedy, kiedy zmiany lokalizują się w aorcie i naczyniach wieńcowych serca, typ obwodowy natomiast dotyczy naczyń mózgu, nerek i kończyn dolnych. Zapobieganie powstawania miażdżycy sprowadza się do przeciwdziałania czynnikom ryzyka i obejmuje profilaktykę i leczenie otyłości, działanie na rzecz zwiększenia aktywności fizycznej, leczenie nadciśnienia tętniczego, cukrzycy oraz podwyższonego stężenia cholesterolu. Niestety metody zapobiegania miażdżycy nie są w Polsce zbyt popularne, dlatego nasz kraj pozostaje nadal w czołówce państw o największej liczbie przedwczesnych zgonów. 3. Tętniaki Najczęściej do powstania tętniaka dochodzi w odcinku brzusznym aorty - występuje on zwykle u mężczyzn po 60 roku życia i za jego przyczynę powstania w 75% przyjmuje się proces miażdżycowy. Tętniak aorty brzusznej długo rozwija się podstępnie nie dając żadnych charakterystycznych objawów klinicznych. Dotyczy to zwłaszcza tętniaków o niewielkich rozmiarach. Powiększające się tętniaki mogą powodować objawy takie jak: uczucie pełności po jedzeniu, bóle okolicy krzyżowo-lędźwiowej czy bóle brzucha o nieokreślonym charakterze. Nierozpoznany i nie leczony tętniak aorty brzusznej może spowodować groźne dla życia powikłania, z których najważniejsze to pęknięcie połączone często ze śmiertelnym krwotokiem. Tętniak aorty brzusznej bardzo często występuje u chorego z nadciśnieniem tętniczym, chorobą niedokrwienną serca, przewlekłym niedokrwieniem kończyn dolnych. Badaniem z wyboru w rozpoznania tętniaka aorty brzusznej jest ultrasonografia. Badanie USG jamy brzusznej powinno odpowiedzieć na pytanie, jaka jest średnica tętniaka i jak jest on usytuowany względem tętnic nerkowych. W przypadku trudności w ocenie średnicy tętniaka zaleca się tomografię komputerową, a najwięcej informacji niezbędnych do podjęcia leczenia operacyjnego daje nowoczesna odmiana tomografii zwana spiralną tomografią komputerową. Leczeniem z wyboru jest zabieg operacyjny polegający na wycięciu tętniaka i wszyciu w miejsce ubytku protezy. Niektóre tętniaki mogą być leczone przy użyciu stentów, czyli wewnątrznaczyniowych protez zbudowanych z metalowej siatki pokrytej specjalnym materiałem. W naczyniach obwodowych tętniaki powstają najczęściej w tętnicy podkolanowej, rzadziej w udowej, szyjnej, ramiennej czy podobojczykowej. Tętniaki obwodowe najczęściej rozwijają się bezobjawowo i rozpoznawane są na ogół podczas przypadkowego badania. Często uwagę chorego zwraca tętniący guz na szyi w pachwinie czy pod kolanem. Rozpoznanie ustala się na podstawie badania klinicznego oraz badań dodatkowych takich jak USG oraz angiografia czyli badanie kontrastowe tętnic. Leczenie operacyjne polega na wycięciu tętniaka i odtworzeniu przepływu w naczyniu przez wszycie protezy naczyniowej lub własnej żyły chorego. W naczyniach czaszki ponad 50% wszystkich tętniaków to wady wrodzone naczyń mózgu powstające w wyniku zaburzeń rozwojowych. Inną przyczyną powstania tętniaków wewnątrzczaszkowych są zmiany pourazowe. Tętniaki naczyń mózgowych jeżeli ulegają pęknięciu dają: objawy krwotoku podpajęczynówkowego oraz ogniskowego uszkodzenia centralnego systemu nerwowego. Gdy rozwijają się powoli i uciskają sąsiednie struktury mózgowia wówczas dają objawy, jak w guzie mózgu. 4. Żylaki kończyn dolnych W prawidłowych warunkach odpływ krwi z kończyn dolnych zależy od sprawnie działających naczyń żylnych powierzchownych, głębokich oraz zespołu żył łączących i przeszywających. Za sprawne funkcjonowanie tych trzech układów, zarówno gdy pracujemy w pozycji stojącej jak i siedzącej odpowiedzialne są zastawki żylne sprawiające, że krew odpływa jednokierunkowo tzn. w kierunku serca oraz z układu żylnego powierzchownego do głębokiego. Największe znaczenie dla ruchu krwi żylnej ma praca mięśni łydek. Od prawidłowego działania tzw. pompy łydkowej zależy sprawny odpływ krwi. Zaburzenie czynności jednego z powyższych układów prowadzi do zmian patologicznych i powstania nieodwracalnych następstw. Efektem wzrostu ciśnienia w układzie powierzchownym jest trwałe odcinkowe poszerzenie żyły nadające jej poskręcany, wydłużony przebieg. Tak zmienioną żyłę nazywamy żylakiem. W sytuacji wystąpienia pojedynczego żylaka należy liczyć się z postępem choroby, w konsekwencji doprowadzającej do zmian patologicznych na długich odcinkach żył, niejednokrotnie obejmujących całą kończynę. Mówimy wówczas o chorobie żylakowej. Praca wykonywana w pozycji stojącej lub długotrwałe siedzenie, mała aktywność ruchowa w życiu codziennym, nadwaga - to czynniki przyspieszające rozwój żylaków i dolegliwości związanych z ich występowaniem. Istotne są również skłonności dziedziczne. Prawie 70 proc. pacjentów potwierdza rodzinne występowanie żylaków. Często bywa tak, że matki i córki w tym samym wieku zapadają na chorobę żylakową. Niebagatelny jest również wpływ czynników hormonalnych - żylaki 3-krotnie częściej występują u kobiet. Ponadto ciąża, antykoncepcja i kuracja hormonalna, mogą zwiększać częstość występowania choroby żylakowej. W miarę powiększania się żylaków i narastania zaburzeń w odpływie krwi z kończyn, występują bóle, pieczenia, pulsowania i obrzęki. Innym następstwem nieleczonej choroby żylakowej mogą być przebarwienia skórne i swędzące zmiany wypryskowe. Te wszystkie objawy są efektem przewlekłego nadciśnienia żylnego, które może ostatecznie prowadzić do owrzodzeń żylnych goleni. Równie groźnym powikłaniem, są zapalania zakrzepowe żylaków. Właściwe leczenie musi być poprzedzone wykonaniem badań diagnostycznych. Obok badania klinicznego współczesna diagnostyka w chorobie żylakowej opiera się na nieinwazyjnej metodzie ultrasonografii. Dzięki niej można nie tylko ocenić morfologię żył kończyn ale również wskazać miejsca, które odpowiadają za cofanie się krwi do układu powierzchownego, czyli refluks. Najlepszym sposobem leczenia żylaków kończyn dolnych jest leczenie operacyjne. Operacja żylaków powinna spełniać oczekiwania kosmetyczne pacjenta i równocześnie musi być na tyle radykalna, by do minimum ograniczyć ryzyko nawrotów. Metodą spełniającą te kryteria jest miniflebektomia. Polega ona na usuwaniu nawet rozległych zmian żylakowych przez niewielkie nacięcia skóry, przy użyciu specjalnego instrumentarium. Taka technika wymaga od operatora dużej precyzji i cierpliwości a zatem nie wszędzie i nie każdy może ją stosować. Po tak przeprowadzonym zabiegu blizny są bardzo małe, a wraz z upływem czasu stają się prawie całkowicie niewidoczne. Inną metodą jest krioterapia czyli chirurgiczne leczenie z zastosowaniem sondy zamrażającej. Warto w tym miejscu podkreślić, iż ostatnio swój renesans przeżywa mniej inwazyjna metoda, jaką jest skleroterapia czyli leczenie obliteracyjne. Polega ono na podaniu do zmienionej żyły specjalnego środka powodującego jej obkurczenie i w końcu zniknięcie żylaka. Stosowanie tej metody wymaga od lekarza odpowiedniego doświadczenia i właściwego zakwalifikowania pacjenta do takiego postępowania. Leczenie zachowawcze nie doprowadza do zniknięcia zmian żylakowych, może jedynie zapobiegać powiększaniu się żylaków i występowaniu powikłań. Zasadniczym celem postępowania zachowawczego jest niedopuszczenie do zalegania krwi w żyłach kończyny. Dostępne są różnego rodzaju wyroby uciskowe takie jak podkolanówki i rajstopy przeciwżylakowe o stopniowanym ucisku oraz opaski elastyczne. Cennym uzupełnieniem leczenia kompresyjnego jest stosowanie leków, które zmniejszają zastój żylny i poprawiają mikrokrążenie. 5. AIDS (zespół nabytego upośledzenia odporności) Ponad 80% zarażonych wirusem HIV żyje w krajach Trzeciego Świata. Powyżej 90% nowo zarażonych wirusem HIV to heteroseksualiści. Prezerwatywa nie daje gwarancji uniknięcia zarażenia się wirusem HIV. Z dotychczasowych obserwacji wynika, że u ok. 50% osób zakażonych wirusem HIV - choroba AIDS rozwija się dopiero po 10 latach od zakażenia. W Polsce w 1996 r. Nowe przypadki zakażenia wirusem HIV stwierdzono u 346 osób (w 1991 r. - u 559 osób, w 1992 r. - u 482 osób, w 1993 r. - u 385 osób, w 1994 r. - u 423 osób, w 1995 r. - 111). Zespół nabytego upośledzenia odporności wywoływany jest przez ludzki wirus upośledzenia odporności (HIV). Powodując zaburzenia odporności doprowadza do rozwoju zakażeń oportunistycznych (trudno poddających się leczeniu) i/lub procesów nowotworowych, a także do upośledzenia funkcji układu nerwowego. Źródłem zakażenia jest człowiek zakażony wirusem HIV. Może on być zdrowym nosicielem lub wykazywać objawy chorobowe. Wirus HIV występuje u osoby zakażonej we krwi, nasieniu, wydzielinie z pochwy, mleku kobiecym, ślinie, łzach. Praktycznie zakażenie może nastąpić w wyniku kontaktu z zakażoną krwią, nasieniem, przez mleko kobiece, z matki na dziecko. Drogi szerzenia się epidemii - kontakty seksualne (homo- i hetero-), przetaczanie krwi, przeszczepy narządów i sztuczne zapłodnienie, używanie niesterylnych igieł i strzykawek. Grupy wysokiego ryzyka: narkomani, homoseksualiści, prostytutki, i chorzy na choroby przenoszone drogą płciową, partnerki seksualne chorych na AIDS, chorzy na chemofilię, biseksualiści często zmieniający partnerów seksualnych. Pracownicy służby zdrowia i personel laboratoriów mający kontakt z materiałem zakażonym przy stosowaniu odpowiednich zasad bezpieczeństwa i higieny pracy nie stanowi grupy wysokiego ryzyka. Nie ma możliwości zakażenia drogą przypadkowej styczności z osobą zakażoną, droga pokarmową, powietrzna, a także przeniesienia wirusa HIV przez owady kłująco-ssące (komary). BIBLIOGRAFIA
|
|||
© 2005-2024 | Projekt © HdwaO.pl |